Opinie
Rewelacja!!!
Pozdrowienia dla pana Karola!:)
czystość perfekcyjna
restauracja do której wracamy, śniadania bardzo dobre
lokalizacja super
Takiej obsługi nie spotkałem nawet w 5* hotelu :)
Bardzo czysty pokoj.
Fenomenlne ryby, każdego dnia świeże. Dorsz w ciescie piwnym - flagowiec!! Przepyszny tatar z ikry!
Jw
Smak-super! Stołowaliśmy się wyłącznie u was (śniadania, obiady, kolacje). Sugerowalibyśmy większy wybór potraw na mniejszy głód czy lekką kolację. Dobrym pomysłem byłyby też „dania dnia” z kuchnią domową.
Bardzo serdeczna obsługa
Siatka na komary wymaga naprawy, baterie pod prysznicem wymagają poprawy od czasu do czasu podczas prysznica jej temperatura nagle się zmieniała. Poza tym pokój oraz łazienka bardzo funkcjonalna a łóżko bardzo wygodne. Czystość bez zastrzeżeń.
Bardzo smaczne, ładnie podane. Odpowiada nam, że zawsze do śniadania proponuje się ciepłe danie. bardzo podoba nam się że hotel serwuje własne przetwory.
Wspaniała lokalizacja odpowiada nam pod każdym względem. Jesteśmy już drugi raz w hotelu i zapewne nieostatni.
Pani w recepcji jest wspaniała, bardzo serdeczna oraz pomocna. Panie kelnerki są uprzejmie, z uwagi na to że część z nich się dopiero uczy zdarzają się małe potknięcia, ale jest to zrozumiałe. Panie sprzątające wykonują solidnie i fachowo swoją pracę.
Pokoje są ok. Wygodne, odpowiednio przestrzenne (nawet te na poddaszu ze skosami), wyposażone we wszystko czego potrzeba a nawet więcej (parawan, leżaki na plażę). Jedyne na co można zwrócić uwagę to ciśnienie wody. Trochę zbyt niskie przez co na prawdę trudno ustawić odpowiednią temperaturę prysznica (delikatne muśnięcie kurka i albo za zimna, albo za gorąca). Ale to w sumie drobiazg.
Śniadania to pełnia obfitości, nawet specjalne życzenia były bez problemu spełniane. Karta dań w restauracji jest krótka ale konkretna, próbowaliśmy prawie wszystkiego i na prawdę trudno byłoby wskazać taką, która by nie smakowała. Do tego minibrowar na miejscu i świeżutkie pyszne piwo (lager i pszeniczne).
Jeśli ktoś wybiera się do takiej miejscowości jak Piaski (na koniec świata) to nie ma lepszej lokalizacji. Pobyt przed sezonem to spokój, cisza i mnóstwo czasu na odpoczynek i regenerację.
Mega, mega sympatyczni ludzie. Nie było najmniejszego problemu by załatwić najdrobniejszą nawet potrzebę... z uśmiechem.
Jedliśmy zupę rybną, filet z dorsza i filet z dorsza w cieście piwnym. Wszystkie potrawy niedoprawione, jak dla dzieci, brak soli i pieprzu. W ubiegłym sezonie były lepsze. Śniadanie bardzo dobre jednak naleśniki z serem zimne...
Obsługi momentami jest więcej niż gości jednak nie przekłada się to na jakość - trzeba było pofatygować się do baru i poszukać kelnerki, żeby złożyć zamówienie.